poniedziałek, 25 stycznia 2010

Ja też potrafię marzyć 5 - Epilog


Ostatnia strona komiksu, który kiedyś narysowałem. Niby zakończenie niepotrzebne ale musiałem mieć jakiś temat żeby spróbować większego formatu (w tym przypadku A2).
Rysowane i malowane akwarelami, kredkami akwarelowymi, suchą pastelą i długopisami (zdecydowanie wygrywa we mnie rysownik niż malarz)

P.S. Serdeczne podziękowania dla Moniki za bardzo dobre zdjęcie pracy :)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Harmleikur pisze...

Aha! i znalazłam Cię! Przypadkiem bo przypadkiem, ale lepsze to niż tylko popatrywanie na digarcie :)

Sydonia pisze...

Szkoda, że tak dawno tu Pana nie było:) Pozdrawiam serdecznie

Karin pisze...

Smutny rysunek , ale przez to jest piękny !! Nie no ąz zaobserwuję bloga bo inaczej się nie da :)
Pozdrawiam !