niedziela, 27 grudnia 2009

Motylek


Takie tam bazgranie dla samego bazgrania - trzy wersje z czego sam widzę że trzeba było zatrzymać się na pierwszej ...

wtorek, 1 grudnia 2009

Idzie rak...

Żeby nie zapomnieć ...chociaż napewno było by trudno.

Trochę inaczej rysowane niż do tej pory bo bardziej z potrzeby rysowania i zajęcia sobie czymś myśli niż z potrzeby wrzucania do internetu (a i tak go pokazuję bo pewnie tylko tyle po nim zostanie ;) )